Wirtualny Sejm

Kajetan Kurka

Wnioski złożone przez Ligę Polskich Rodzin zaskutkowały dymisją wskazanych przez nas ministrów. Sytuacja faktycznie nie zmieniła się jednak na lepsze. Władza wykonawcza została podzielona między kilka zaledwie osób, nieprzygotowanych do tak rozległych merytorycznie zadań. Nasz rząd jest żałośnie słaby i musimy być tego świadomi. POPIS to koalicja arogancji władzy, co skutkuje protestami społeczeństwa i powszechnym zamieszaniem. Rząd potrzebuje w tym momencie nie rekonstrukcji, bo roszady personalne są tu drugorzędne, ale prawdziwą i dogłębną reanimacje rządu. Jeśli rządzący nie chcą gwałtownie stracić zaufania Polaków, a co ważniejsze: nie chcą zgubić Polski, potrzebne jest gruntowne przemyślenie celów i kierunków polityki rządu. W pierwszej kolei chodzi o politykę budżetową, Pan Liściowski nie może się zdeklarować co rzeczywiście ma zamiar zmienić, a bez zmian daleko nie zajdziemy. Próbę dojścia do kompromisu w sprawie obniżki VAT premier zbył milczeniem. Nie przedstawiono dotąd planów walki z bezrobociem, a minister finansów zdaje się nie mieć pojęcia o sytuacji w gospodarce. Drugim problemem jest kwestia polityki zagranicznej, zupełnie zaniedbanej od początku kadencji. Dla nas nieakceptowalnym jest prounijny kurs zaproponowany przez POPIS na początku kadencji, lecz jeszcze gorszym zdaje się być całkowite zaniechanie jakiejkolwiek polityki zagranicznej. Trzecim równie ważnymi problemem jest niesubordynacja ministrów, którzy zamiast cichym łonie rady ministrów, wyrażają swoje obiekcje publicznie. To doprawdy kuriozalna sytuacja gdy opozycja siedzi w ławach rządowych, podważa to autorytet tworzonego prawa.

Administrator

Wydarzenia Polsatu: Czy LPR popiera strajk pielęgniarek?

Kajetan Kurka

WP: Ja osobiście popieram ten protest, zwłaszcza po tym jak zobaczyłem arogancje minister Dobrzyńskiej wobec tych kobiet.