Wirtualny Sejm

Michał Ajna

Nie jest przypadkiem, że mecenas Giertych przestał się zbytnio udzielać w LPR mniej więcej w momencie, gdy prym w niej zaczął wieść obłąkaniec Mortanowicz. Tak więc Niemiec jak zwykłe - kulą w płot.

Michał Ajna

Przepraszam Janinę, jeżeli uraziła ją któraś z moich ostatnich wypowiedzi. Ja Ci wybaczyłem tę podłość, którą mi wyrządziłaś. Nie chcę już do tej sprawy wracać. Niestety Twój ojciec i szaleniec Mortanowicz stale ją wyciągają.

Michał Ajna

Cieszę się, że Robert Makłowicz, który jest moim osobistym autorytetem zaangażował się w kampanię kandydatów Koalicji w Krakowie i we Wrocławiu. Mam nadzieję że już wkrótce będziemy mogli już oficjalnie podać informację o wejściu Roberta w skład komitetu poparcia KKW Koalicja.

PS A oprócz niego znajdzie się tam kilka innych, nie mniej wybitnych postaci Wink

Michał Ajna

Niedawno Niemiec twierdził, że koalicjanci nie popierają swoich ustaw, teraz że PO popiera wszystkie ustawy koalicjantów, nawet ich nie czytając. Broń Boże, by tak niezdecydowany człowiek miał jakikolwiek wpływ na sprawowanie władzy.

Co do ustawy o mniejszościach narodowych -PO zgłosiła pewne korekty, które są warunkiem jej poparcia z naszej strony. Ale skąd ma poseł Niemiec o tym wiedzieć, skoro trzeba byłoby śledzić obrady sejmu, a nie robić szopkę podczas nich.

Michał Ajna

Teraz "gruby mason", a w samolocie to jęczała wniebogłosy i błagała o jeszcze...

Michał Ajna

Słuchaj Dobrzyński, musiałem pokazać ludziom, jak podła i fałszywa jest twoja córunia, która chciała mnie wrobić w swojego bękarta! Niewykluczone zresztą, że cały ten cyrk odbył się z twojego podpuszczenia! Resztę opowiem przed komisją!

Michał Ajna

Dobrzyński nie używaj wulgaryzmów na blogu! Piłeś - nie pisz!

Michał Ajna

Jeszcze nie piłeś? To lepiej nie pij, bo i tak już zachowujesz się jak pijany.

Michał Ajna

Po tobie się go nie spodziewam.

Michał Ajna

Ja chciałem, żebyśmy z Janiną Dobrzyńską mogli o sobie na zawsze zapomnieć i żyć sobie spokojnie z dala od siebie. Wybaczyłem jej podłość, którą mi uczyniła. Niestety to, w jaki sposób zaczęła się o mnie wyrażać przed komisją po raz kolejny pokazało jej prawdziwe oblicze. Niedaleko padło jabłko od jabłoni.

Michał Ajna

No i wyszło szydło z worka. Potwierdziło się, że Dobrzyńska specjalnie zrobiła sobie dziecko z in vitro, żeby móc ogłosić iż jestem jego ojcem, licząc że mnie skompromituje. W tym calu okłamywała wszystkich Państwa przez dobre parę miesięcy. Co za chora kobieta... Na szczęście to ona jest skompromitowana i do polityki nie ma już po co wracać.

Wkrótce ja stanę przed komisją śledczą. Miejmy nadzieję, że potem komisja będzie mogła wyjść ze ślepego zaułka ciąży Dobrzyńskiej i jej lotu ze mną Hawaje, w który skierował ją szaleniec Mortanowicz i zająć się tym, do czego została powołana.

Michał Ajna

Matka dwóch nieślubnych synów, której deklarowany katolicyzm nie przeszkadza w korzystaniu z metody "in vitro" chce "dawać nauczkę", żeby poprawiać komuś życie osobiste - hipokryzja czy tylko kabaret?

Michał Ajna

Niektórzy zarzucają mi, że postąpiłem źle ujawniając na blogu intymne szczegóły mojego i Janiny Dobrzyńskiej lotu na Hawaje. Ale kiedy słuchałem jej zeznań w komisji, postanowiłem obnażyć jej obłudę. Zresztą te sprawy i tak wyszłyby na jaw podczas przesłuchania mnie przez komisję. Nie mogę się już go doczekać, czekam aż będę mógł oczyścić się z kalumni.

Niektórzy uważają też, że zbyt brutalnie zareagowałem na tyrady posła Mortanowicza wyłączając mu mikrofon. Niestety, ale pan poseł uprawiał filibustering, nie wypowiadał się na temat ustawy, ale zaczął wygłaszać wykład o prawie do oporu, nie reagując na wezwania do powrotu na miejsce. Ale przyznaję się do błędu, z chorym człowiekiem trzeba postępować delikatnie.

Moje postępowanie w ostatnich dniach może jawić się jako kontrowersyjne, ale liczę że pojmują Państwo jego przesłanki.

Michał Ajna

O, ten co zarzucał że PO popiera ustawy koalicjantów nawet ich nie czytając, teraz sam nie wie czy jest za czy przeciw. Musiała być niezła balanga.

Michał Ajna

Poseł Niemiec najpierw chwali jedną z ustaw i deklaruje brak dyscypliny, a niedługo potem diametralnie zmienia zdanie i zarządza głosowanie na nie. Albo nie wie, nad czym debatuje, albo rację ma poseł Carlsson i w międzyczasie w kuluarach doszło do jakiegoś targu.