Wirtualny Sejm

Aleksander Mortanowicz

To były ciężkie czasy, wojna, a pośród niej miłość. Wzruszająca historia.

Jakub Dobrzyński

A po wojnie wszystko się ułożyło i jestem ich jedynym dzieckiem. Ojciec nie żyje od 15 lat, ale mamusia jeszcze tak.

Mikołaj Liściowski

Dziadek
To dopiero były czasy. Pamiętam jak raz wysadziłem niemiecki czołg. Aole oni się wkurzli.

Aleksander Mortanowicz

No, czasy ruchu oporu. Niemcy mieli z nami problem, potrafiliśmy i dokopać. Pamiętam Grunwald, też im skopaliśmy te faszystowskie zady.

Maria Stern

Z mężem jesteśmy małżeństwem od 15 lat Smile

Jakub Dobrzyński

Kiedyś mama mi opowiadała. Niemcy byli źli, ale Rosjanie jeszcze gorsi! Jak szli to nawet krowy gwałcili! Na Niemcach mundury aż lśniły, a Rosjanie ciągle pijani i brudni.

Aleksander Mortanowicz

Bo ciągle ci ruscy pili i srali po krzakach. Nic dziwnego, że potem musieli za nimi wysłać NKWD, to było bydło, a nie normalna wroga armia, dzikusy jakieś.

Jakub Dobrzyński

Ono niszczyli polskie zabytki i wszystko kradli! Gwałcili stare kobiety, małe dziewczynki, wszystko co na drzewo nie uciekało! A tata mi opowiadał jak jego wuj z Niemcami grał w karty w jednym okopie śmiech

Mikołaj Liściowski

Babcia
Mój brat - pułkownik w czasie kampanii wrześniowej zginął w Katyniu.

Jakub Dobrzyński

Oni zabijali tylko tych na ważnym szczeblu, samą krajową elitę.

Jan Okojski

Do restauracji wchodzi Jan Okojski. Zamawia zupę serową. Czekając przyłącza się do rozmowy.
Moi dziadkowie poznali się przypadkiem. Dziadek był architektem i poznał babcię, gdy ta przyszła zamówić projekt domu. Zamieszkali w nim razem.

Jakub Dobrzyński

Kelnerka przynosi zamówioną zupę serową

Mikołaj Liściowski

{i}Rodzina Liściowskich zamawia trzy kaczki z jabłkami, a do popicia czerwone wino dla dziadków i sok porzeczkowy dla premiera.{/i}

Jakub Dobrzyński

Kelnerki przynoszą zamówione dania i napoje

Joakim Rawski

do restauracji wchodzi Joakim Rawski i przyłącza się do rozmowy" Moi dziadkowie poznali się podczas obrony Lwowa. Byli orlętami. Babcia opatrywała dziadka i właśnie tak go poznała.